Perfekcyjny stek z kremowym sosem czosnkowym w 20 minut

Nie ma nic lepszego niż idealnie przyrządzony stek – chrupiący na zewnątrz, soczysty w środku, a do tego obficie polany kremowym sosem czosnkowym. To danie zawsze robi furorę u mnie w domu, zwłaszcza gdy chcę zaimponować gościom lub po prostu sprawić sobie małą przyjemność. Pamiętam, jak pierwszy raz przygotowałam stek z kremowym sosem czosnkowym dla mojego męża – jego mina była bezcenna! Od tamtej pory to nasz ulubiony sposób na szybką, ale wykwintną kolację. I wierzcie mi, ten sos to absolutny hit – gładki, aromatyczny i tak pyszny, że aż chce się go jeść łyżką!

Składniki na stek z kremowym sosem czosnkowym

Zanim zaczniemy smażyć, przygotujmy wszystkie składniki – wtedy wszystko pójdzie jak po maśle! I mówiąc o maśle – to podstawa naszego sosu. Oto, czego dokładnie potrzebujesz:

  • 1 stek wołowy (ok. 200g) – ja uwielbiam polędwicę, ale równie dobrze sprawdzi się rostbef
  • 2 łyżki masła – tylko prawdziwego, nie oszczędzajcie na tym!
  • 2 ząbki czosnku, przeciśnięte – świeży, bo tylko taki da ten piękny aromat
  • 100 ml śmietanki kremówki 30% – koniecznie pełnotłustej, inaczej sos nie zwiąże się tak ładnie
  • sól i pieprz do smaku – ja zawsze używam gruboziarnistej soli morskiej
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki – dla świeżości i ładnego wyglądu

Mała rada od serca: wszystkie składniki wyjmij z lodówki przynajmniej 15 minut przed gotowaniem, zwłaszcza stek i śmietankę. Temperatura pokojowa to klucz do sukcesu!

Jak przygotować stek z kremowym sosem czosnkowym

Gotowi na kulinarną magię? To tak proste, że aż trudno uwierzyć, jaki efekt końcowy osiągniemy! Najważniejsze to nie spieszyć się i cieszyć procesem. Pamiętajcie – dobre jedzenie wymaga odrobiny cierpliwości i mnóstwa miłości. Zaczynamy!

Przygotowanie steka

Pierwsza zasada: rozgrzej patelnię porządnie, zanim wrzucisz stek! Ja zawsze testuję trzymając rękę kilka centymetrów nad powierzchnią – jeśli po 3 sekundach musisz ją odsunąć, to znaczy, że temperatura jest idealna. Wtedy dodajesz masło i… uwaga, show czas!

Stek kładziemy na rozgrzane masło i nie ruszamy go przez pierwsze 2-3 minuty. Słyszysz ten piękny syk? To muzyka dla uszu każdego kucharza! Nie przewracaj za wcześnie – pozwól, by powstała ta cudowna złocista skorupka. Ja lubię średnio wysmażone steki, więc po 3 minutach z jednej strony i 2,5 z drugiej są idealne. Wyjmij stek na deskę i… najważniejsze – daj mu odpocząć! Minimum 5 minut, inaczej cały sok wyleci na talerz.

Przygotowanie sosu czosnkowego

Teraz najlepsza część – ten cudowny sos! W tej samej patelni dodajemy przeciśnięty czosnek. Uwaga, nie smażymy go dłużej niż minutę, bo gorzki czosnek to najgorsze, co może spotkać nasz sos. Ja zawsze mieszam drewnianą łyżką – czuję wtedy, czy temperatura nie jest za wysoka.

Wlewamy śmietankę i redukujemy ogień do minimum. To moja ulubiona chwila – gdy śmietanka zaczyna bulgotać i powoli gęstnieć. Mieszam cały czas, aż sos pokrywa łyżkę. Jeśli wydaje ci się za gęsty, możesz dodać łyżkę wody. Na koniec sól, pieprz i garść świeżej pietruszki. Proste, prawda? A smak… cóż, musicie spróbować sami!

Mała tajemnica: ja zawsze dodaję kilka kropel soku z cytryny do gotowego sosu – to ożywia smak i świetnie równoważy bogactwo śmietanki. Ale to już tajemnica tylko między nami!

Porady i wskazówki

Po latach eksperymentów z tym przepisem zebrałam garść porad, które zawsze działają! Oto moje złote zasady:

Nie skąpić masła – to ono nadaje stekowi ten niesamowity aromat i pomaga osiągnąć idealną skórkę. Jeśli masz ochotę, możesz dodać gałązkę rozmarynu do patelni podczas smażenia – to mój sekretny trik na dodatkowy smak!

Stek musi odpocząć – wiem, że kusi, żeby od razu go pokroić, ale uwierz mi, te 5 minut przerwy robi ogromną różnicę. W ten sposób soki równomiernie się rozprowadzą, a mięso będzie soczyste w każdym kęsie.

Czosnek nie może się spalić – jeśli poczujesz intensywny, gorzki zapach, to znak, że jest za późno. Lepiej dodać go na sam koniec smażenia steka, tuż przed wlaniem śmietanki.

Śmietanka w temperaturze pokojowej – jeśli wlejesz zimną śmietankę do gorącej patelni, może się zwarzyć. Wyjmij ją z lodówki przynajmniej 15 minut wcześniej.

Nie bój się eksperymentować – czasem dodaję odrobinę musztardy dijon do sosu albo szczyptę papryki wędzonej. To danie naprawdę lubi osobiste akcenty!

Pamiętajcie – gotowanie to przyjemność, nie stresujcie się, jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie idealnie. Nawet mój mąż, który początkowo przypalał każdy stek, teraz robi je lepiej niż w wielu restauracjach!

Podawanie i dodatki

Stek z kremowym sosem czosnkowym to prawdziwa gwiazda stołu, ale warto otoczyć go odpowiednią świtą! Moje sprawdzone trio dodatków to:

  • Pieczone ziemniaczki – pokrojone w ćwiartki, skropione oliwą i posypane rozmarynem. Wrzucam je do piekarnika na 40 minut w 200°C – chrupią na zewnątrz, a w środku są jak masło. Idealne do maczania w sosie!
  • Świeża sałatka – mieszanka rukoli, pomidorków koktajlowych i cienkich plasterków czerwonej cebuli. Polewam tylko odrobiną oliwy i soku z cytryny, żeby nie przytłaczać smaku steka.
  • Grillowane warzywa – cukinia, bakłażan i papryka pokrojone w grube paski. Smażę je na tej samej patelni po zdjęciu steka – chłoną resztki aromatycznego masła.

Ale mój absolutny hit to domowe frytki! Kroję ziemniaki w słupki, moczę w zimnej wodzie godzinę, a potem smażę dwukrotnie – najpierw w 160°C, a potem na złoto w 190°C. Posypane solą morską i podane z sosem czosnkowym… palce lizać!

Dla bardziej wykwintnej wersji polecam szparagi – gotowane na parze przez 3 minuty i polane masłem. Albo puree z selera – gotowany seler blenduję ze śmietanką i odrobiną gałki muszkatołowej. Te smaki genialnie komponują się z naszym stekiem!

Pamiętajcie – stek najlepiej smakuje od razu po przygotowaniu, więc wszystkie dodatki warto mieć gotowe wcześniej. Ja zawsze układam je na ciepłych talerzach, żeby nic nie ostygło za szybko. A na koniec – obowiązkowo świeżo zmielony pieprz i szklanka dobrego czerwonego wina!

Przechowywanie i odgrzewanie

Wiem, że rzadko zostają resztki tego steka, ale jeśli jednak się zdarzy, mam kilka sprawdzonych sposobów, żeby drugi dzień smakował niemal tak dobrze jak świeży! Najważniejsze – nigdy nie zostawiaj steka w sosie w lodówce, bo mięso stanie się gumowate.

Jak przechowywać:
Stek i sos trzymaj osobno w szczelnych pojemnikach. Mięso najlepiej zawinąć w folię aluminiową – tak zachowa soczystość. Sos wlej do słoiczka i przykryj folią spożywczą, żeby nie tworzyła się kożuch. W lodówce wytrzyma maksymalnie 2 dni.

Odgrzewanie steka:
Najlepsza metoda? Na patelni! Rozgrzej ją na średnim ogniu, dodaj odrobinę masła i podgrzewaj stek po 30 sekund z każdej strony. Nie przesadzaj z czasem – ma tylko się ogrzać, nie smażyć na nowo! Jeśli masz termometr, idealna temperatura wewnątrz to około 60°C.

Odgrzewanie sosu:
Tu trzeba delikatności. Podgrzewaj go w garnuszku na małym ogniu, ciągle mieszając. Jeśli zbyt zgęstnieje, dodaj łyżkę wody lub śmietanki. Nigdy nie gotuj intensywnie, bo się rozwarstwi! Moja sztuczka – podgrzewam sos w kąpieli wodnej, wtedy na pewno nie zrobi się grudkowaty.

Ostrzegam – mikrofala to zło dla tego dania! Stek stanie się twardy jak podeszwa, a sos prawdopodobnie się zważy. Ale jeśli naprawdę musisz – podgrzewaj w 30-sekundowych interwałach na minimalnej mocy, za każdym razem mieszając sos.

Mała rada na koniec: jeśli planujesz odgrzewać steka, pierwszego dnia usmaż go trochę krócej (np. 2 minuty zamiast 3 z każdej strony). Wtedy podczas odgrzewania osiągnie idealny stopień wysmażenia. Trust me, to działa!

Często zadawane pytania

Odkąd pokazałam ten przepis znajomym, zasypują mnie pytaniami. Zebrałam te najczęstsze, żeby ułatwić wam życie w kuchni!

Czy można użyć mleka zamiast śmietanki?
Oj, to pytanie słyszę najczęściej! Technicznie tak, ale… sos wyjdzie znacznie rzadszy i mniej kremowy. Śmietanka ma tę magiczną właściwość, że świetnie się zagęszcza. Jeśli musisz zastąpić, zmieszaj mleko z odrobiną mąki (łyżeczka na 100ml) – ale to już nie to samo. Moja rada? Zawsze trzymaj w lodówce małe opakowanie śmietanki, właśnie na takie nagłe wypadki!

Jak długo smażyć stek?
To zależy od grubości mięsa i stopnia wysmażenia. Mój złoty środek to:

  • 2-2,5 minuty z każdej strony na krwisty (rare)
  • 3-3,5 minuty na średnio (medium)
  • 4 minuty i dłużej na dobrze wysmażony (well done)

Ale najważniejszy jest test palca – naciśnij stek: jeśli jest miękki jak policzek – krwisty, jak podbródek – średnio, a jak czoło – dobrze wysmażony. Proste, prawda?

Czy muszę używać właśnie wołowiny?
Oczywiście, że nie! Ten sos pasuje też świetnie do:

  • steków z łososia – wtedy dodaję odrobinę kopru
  • kurczaka – najlepiej filetu z udka
  • nawet pieczarek portobello dla wegetariańskiej wersji!

Ale wołowina i czosnek to po prostu małżeństwo zawarte w niebie, więc jeśli możesz – trzymaj się oryginału!

Co zrobić, gdy sos się zwarzy?
Nic straconego! Zdjąć patelnię z ognia, dodać łyżkę zimnej śmietanki i energicznie mieszać. Jeśli to nie pomoże, przelać przez sitko – czasem ratuje sytuację. Ale najlepiej zapobiegać – nie gotować sosu zbyt intensywnie i ciągle mieszać drewnianą łyżką. Moja babcia mawiała, że dobrego sosu nie da się zepsuć, można go tylko… kreatywnie zmodyfikować!

Czy można przygotować sos wcześniej?
Tak, ale… świeży smakuje niebo lepiej! Jeśli musisz, zrób go maksymalnie 2 godziny przed podaniem i trzymaj w cieple (np. w garnku postawionym na brzegu płyty). Odradzam mrożenie – śmietanka po rozmrożeniu traci konsystencję. Ale cieszę się, że pytasz – znaczy, że planujesz przyjęcie! Powodzenia!

Wartości odżywcze

Zanim rzucicie się w wir smażenia, warto wiedzieć, co tak naprawdę ląduje na waszych talerzach! Pamiętajcie tylko, że podane wartości to szacunki – w końcu każdy dodaje trochę więcej masła (no kto by się oprzeł?), a śmietanka bywa różnej tłustości. Ale ogólnie rzecz biorąc, nasz stek z kremowym sosem czosnkowym to całkiem przyzwoity posiłek pod względem odżywczym!

W jednej porcji (czyli dokładnie takiej, jaką pokazuję w przepisie) znajdziecie:

  • 450 kcal – idealne na solidną kolację
  • 30g białka – głównie z wołowiny, więc to pełnowartościowe białko
  • 35g tłuszczu – no cóż, kremowy sos to nie dietetyczna sałatka!
  • 5g węglowodanów – głównie z czosnku i śmietanki
  • 2g cukru – naturalnie występującego w składnikach

Mała uwaga dla osób na diecie: możecie zmniejszyć kaloryczność używając chudszej śmietanki (18% zamiast 30%) i ograniczając masło do 1 łyżki. Ale szczerze? Raz na jakiś czas warto sobie pofolgować – ten sos jest tego wart! A jeśli bardzo zależy wam na fit wersji, spróbujcie dodać do sosu odrobinę musztardy i jogurtu greckiego zamiast części śmietanki. Smak będzie inny, ale też całkiem przyjemny!

Najważniejsze to cieszyć się jedzeniem i nie przejmować się każdą kalorią – zwłaszcza gdy przygotowujecie tak pyszne danie dla najbliższych. Przecież czasem warto zaszaleć, prawda?

No więc, drodzy miłośnicy steków – czas na wasz ruch! Wypróbujcie ten przepis na stek z kremowym sosem czosnkowym i koniecznie dajcie mi znać w komentarzu, jak wam poszło. Czy sos był wystarczająco kremowy? A może dodaliście jakiś swój sekretny składnik? Uwielbiam czytać wasze kulinarne przygody i pomysły! I pamiętajcie – nie ma głupich pytań, jeśli coś było niejasne, walcie śmiało. Kto wie, może wasz komentarz pomoże komuś innemu osiągnąć kulinarne oświecenie? A teraz – do patelni, przyjaciele! Nie mogę się doczekać, aż usłyszę, jak wam posmakowała ta czosnkowa magia!

Print
clock clock iconcutlery cutlery iconflag flag iconfolder folder iconinstagram instagram iconpinterest pinterest iconfacebook facebook iconprint print iconsquares squares iconheart heart iconheart solid heart solid icon
Stek z kremowym sosem czosnkowym

Perfekcyjny stek z kremowym sosem czosnkowym w 20 minut

Kremowy i aromatyczny stek z sosem czosnkowym, idealny na specjalne okazje.

  • Total Time: 15 minut
  • Yield: 1 porcja 1x

Ingredients

Scale
  • 1 stek wołowy (ok. 200g)
  • 2 łyżki masła
  • 2 ząbki czosnku, przeciśnięte
  • 100 ml śmietanki kremówki
  • sól i pieprz do smaku
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki

Instructions

  1. Rozgrzej patelnię na średnim ogniu.
  2. Dodaj masło i rozpuść je.
  3. Usmaż stek na złoty kolor z obu stron.
  4. Dodaj czosnek i smaż przez 1 minutę.
  5. Wlej śmietankę i gotuj, aż sos zgęstnieje.
  6. Dopraw solą i pieprzem.
  7. Posyp natką pietruszki przed podaniem.

Notes

  • Stek najlepiej smakuje średnio wysmażony.
  • Możesz dodać odrobinę soku z cytryny dla świeżości.
  • Podawaj z pieczonymi ziemniakami lub sałatką.
  • Author: Kelly M. Littleton
  • Prep Time: 5 minut
  • Cook Time: 10 minut
  • Category: Dania główne
  • Method: Smażenie
  • Cuisine: Międzynarodowa
  • Diet: Low Lactose

Nutrition

  • Serving Size: 1 porcja
  • Calories: 450 kcal
  • Sugar: 2g
  • Sodium: 300mg
  • Fat: 35g
  • Saturated Fat: 18g
  • Unsaturated Fat: 12g
  • Trans Fat: 1g
  • Carbohydrates: 5g
  • Fiber: 1g
  • Protein: 30g
  • Cholesterol: 120mg

Keywords: stek, sos czosnkowy, danie główne, wołowina

Dodaj komentarz

Recipe rating